Zebra
Ciasto ponadczasowe, a jakie pyszne...
Niby zwykłe, a zaskakuje swoim wnętrzem...
Ostatni raz robiłam je ładnych parę lat temu z mamą i
postanowiłam nieco odświeżyć pamięć i trochę odkurzyć
dawne przepisy.
Potrzebne składniki:
5 jajek
1 szklanka cukru
1 szklanka oranżady lub innego gazowanego napoju
1 szklanka oleju
2,5 szklanki mąki + 2 łyżki z czubkiem
2 łyżki gorzkiego kakao z czubkiem
3 łyżeczki proszku do pieczenia
ekstrakt z wanilii lub kilka kropel ulubionego aromatu
szczypta soli
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, następnie dodajemy po trochu cukru nadal miksując, następnie dodajemy po jednym żółtku i miksujemy do połączenia się składników. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy przez sito. Do ubitej piany dodajemy po trochu, na zmianę, ekstrakt, mąkę z proszkiem do pieczenia, olej i oranżadę, mieszamy delikatnie drewnianą łyżką. Powstałą masę dzielimy na dwie części, do jednej dodajemy 2 łyżki kakao, do drugiej 2 łyżki mąki. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy ciasto, 2 łyżki ciemnej masy, 2 łyżki jasnej masy, jedno na drugie, aż do wyczerpania ciasta. Wkładamy do pieca nagrzanego do 180 stopni, pieczemy ok. 50 min. , do suchego patyczka.