Jajka faszerowane z pieczarkami na ciepło....
Potrzebne będą:
12 jajek
12 jajek
40 daj pieczarek
1 cebula
2 łyżki miękkiego masła
2 łyżki masła
1 czubata łyżka musztardy sarepskiej
pęczek natki pietruszki
pęczek koperku
sól, pieprz
Do smażenia:
bułka tarta
4 łyżki masła
Jajka gotujemy na twardo, uważając żeby nie popękały, ja dodaję łyżkę octu do gotowania. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Na patelnię wrzucamy 2 łyżki masła, wrzucamy na nią drobno posiekaną cebulkę, pieczarki trzemy na tarce na dużych oczkach, ja zrobiłam to za pomocą malaksera, dorzucamy do zeszklonej już cebuli. Smażymy do czasu aż odparują pieczarki. Odstawić na bok. Ugotowane jajka musimy energicznie i zdecydowanie przekroić na pół i delikatnie wyciągnąć jajka aby nie uszkodzić skorupek. Jajka lekko rozdrabniamy w malakserze. Do posiekanych jajek dodajemy podsmażone pieczarki, posiekaną natkę i koperek, musztardę i miękkie masło. Doprawiamy solą i pieprzem (sporo). Dokładnie mieszamy. Napełniamy masą skorupki, kładziemy je na bułce tartej i strząsamy jej nadmiar. Smażymy na rozgrzanym maśle do zarumienienia, ok. 1-2 minutki. Podajemy na ciepło. A jeśli nie chce Wam się bawić z tymi skorupkami, można zrobić kotleciki.
Jajka możemy przygotować kilka godzin (lub nawet dzień) wcześniej (oczywiście należy je przechować w lodówce) i podsmażamy dopiero przed podaniem. Aby ich środek także był ciepły, należy je wyjąć co najmniej na godzinę z lodówki przed smażeniem.
The mushrooms as a filling are perfect in this case. The appetizer will be quite interesting due to this combination of products.
OdpowiedzUsuń